Będąc na Bali można zaobserwować wiele zwyczajów, rytuałów i tradycji. Wyspa przepełniona jest również kulturą i sztuką, co najlepiej widać w miasteczku Ubud – kulturalnej stolicy wyspy, gdzie na każdym kroku sprzedawane jest lokalne rękodzieło. Balijczycy przywiązują bardzo dużą wagę do swojej kultury, są z niej niezwykle dumni i chętnie dzielą się nią z przyjezdnymi. Kilkadziesiąt lat temu podzieli się swoimi rytuałami z pewnym Niemcym, który rozwinął je w tzw. taniec Kecak, który jest niezwykle popularny i którym mieszkańcy Bali do dziś chwalą się przed przybywającymi na wyspę.

Co ma wspólnego Kecak z Niemcami?
Oryginalnie Kecak był rytuałem egzorcystycznym, podczas którego uczestnicy wprowadzali się w trans. Pomagało im w tym jednostajne „ke-czak ke-czak” wydobywające się z ich gardeł. Swoje źródło miał w tańcu zwanym „Sanghyang”, podczas którego tancerz mógł komunikować się z przodkami.
Na początku lat 30. ubiegłego wieku na Bali przebywał pewien niemiecki choreograf o imieniu Walter Spies. Gdy zobaczył rytuał od razu pojawiła mu się w głowie wizja zrobienia z niego czegoś więcej. Wymyślił taneczny spektakl, w którym aktorzy-tancerze przedstawiają jeden z najbardziej znanych hinduskich eposów – historię Ramajany. Zamiast muzyki w spektaklu zdecydował się jednak na użycie dźwięków „ke-czak” śpiewanych przez chór. I tak powstał Taniec Kecak.


Historia Ramajany
Podczas przedstawienia tancerze opowiadają historię księcia Ramy. W dużym skrócie brzmi ona tak:
„Mądry książę Rama, następca tronu królestwa Ajody, został wygnany z królestwa przez swojego ojca Dasarata. Wraz ze swoją żoną Sitą i młodszym bratem Laksamaną dotarli do lasu zwanego Dandaka. Gdy tam przebywali ujrzał ich król demonów Rahwana i natychmiast zakochał się w pięknej Sicie. Wraz ze swoim podwładnym Maricą postanowili uknuć spisek by skraść Sitę. Marica za pomocą magii przemienił się w złotego jelenia i zwabił Ramę i Laksamanę daleko od Sity. Rahwana wykorzystał sytuację i porwał księżniczkę do swojego pałacu w Alengka. Gdy książę Rama odkrył podstęp Rahwany, wraz z Laksamaną, oraz armią małp dowodzoną przez boga Hanomana ruszyli na odsiecz Sicie. Armia Ramy pokonała demony Rahwany, a księciu udało się odzyskać swoją piękną żonę, z którą nie rozstał się już nigdy”.


„Ke-czak, ke-czak”
Przedstawienie jest absolutnie wyjątkowe i magiczne. Odbywa się zawsze o zachodzie słońca w wielu świątyniach na całej wyspie. Śpiew chóru hipnotyzuje, a tancerze ubrani w kolorowe stroje wyglądają i poruszają się tak, że nie można od nich oderwać wzroku. Resztki słońca i ogień płonący na środku areny tylko dodają tańcowi Kecak tajemniczości i mistycyzmu.
Nie wiem co zrobiło na mnie największe wrażenie, czy jednostajne i wprowadzające w trans śpiewy chóru, czy wspaniałe stroje tancerzy, czy może niebezpieczne zabawy z ogniem na końcu przedstawienia. Wiem jednak, że dalej w głowie słyszę tajemnicze „ke-czak, ke-czak”.

